Niektórzy mówią, że pierwsze wrażenie robi się w przeciągu pierwszych 10 sekund. Inni dają więcej, bo 30 sekund. Jedno jest pewne, bez względu na to, czy nam się to podoba, czy nie, pierwsze wrażenie robi się tylko raz. Zwłaszcza na rozmowie o pracę warto zadbać o to, by wywrzeć jak najlepsze. Mimo wszystko wiemy, że w życiu bywa tak, że im bardziej nam zależy, tym bardziej panikujemy. Kto nie zna tej sytuacji z życia (niekoniecznie zawodowego), gdy poznajemy nową osobę i chcąc pokazać się w najlepszym świetle, mówimy coś tak głupiego, że zastanawiamy się, skąd nasz szanowny mózg to wziął. No właśnie! Jak zawsze z pomocą przychodzi psychologia. Jak zrobić najlepsze wrażenie w czasie rozmowy rekrutacyjnej? Oto kilka sposobów.
Przeczytaj ogłoszenie o pracę zaraz przed wejściem na rozmowę z rekruterem. Po pierwsze, wejdziesz na spotkanie ze „świeżą” pamięcią. Nasza pamięć krótkotrwała jest magazynem, który przechowuje informacje przez nie więcej niż 30 sekund, a jej pojemność jest mocno okrojona.
Upewnij się, że ogłoszenie o pracę zostało przeczytane, a nie tylko przeskanowane. W tym scenariuszu 30 sekund to zdecydowanie za mało, aby przypomnieć sobie, co konkretnie jest wymagane na dane stanowisko, o które się ubiegasz. Porównałabym to do sytuacji robienia prezentacji biznesowej i bycia zaskoczonym jej treścią. Coś w stylu: „kto tutaj dorzucił ten slajd”.
Po drugie spotykasz się z rekruterem w konkretnym celu, w odniesieniu do sprecyzowanego ogłoszenia o pracę. Chcąc zrobić dobre (nie tylko) pierwsze wrażenie, musisz znać odpowiedź na pytanie „co Cię tu sprowadza?” (czytaj: dlaczego mamy wybrać właśnie Ciebie). Nie chcesz przecież w trakcie rekrutacji zadawać sobie pytania: „co ja tutaj właściwie robię?”.
Moją drugą wskazówką będzie: zadbaj o mowę ciała. Czy uścisk ręki na pierwszym spotkaniu ma dla Ciebie znaczenie? Może sądzisz, że to przesąd, w który nikt już nie wierzy? Nic bardziej mylnego. Rozmawiałam z wieloma specjalistami z różnych branż i mogę stwierdzić, że uścisk ręki ma znaczenie. Warto zadbać o solidny gest na powitanie, taki „z życiem”!
A co jeszcze z obszaru mowy ciała może działać na Twoją korzyść? Wejście na rozmowę rekrutacyjną pewnym krokiem z uśmiechem na twarzy. Utrzymaj choć na chwilę kontaktu wzrokowego z każdą osobą obecną w pokoju. Z kolei powiedzenie „głowa do góry” ma tu wręcz praktyczne zastosowanie. Nie ma co się garbić, kulić i patrzeć w ziemię. Chcemy czegoś odwrotnego, chcemy być zapamiętani (i to w dobrym tego słowa znaczeniu).
Trzecią kwestią wartą poruszenia, jest bycie zorganizowanym. Chodzi mi o to, że gdy wchodzisz na spotkanie z wymaganą dokumentacją (swoim CV, certyfikatami, portfolio, referencjami etc.) bądź pewny, gdzie co masz.
Jeśli zamierzasz opróżnić połowę torebki/aktówki szukając swojego CV, gwarantuję, że marzenie o dobrym pierwszym wrażeniu zostanie zaprzepaszczone. Wyobraź sobie wyjmowanie na stół ładowarki, telefonu, okularów, kabelków i wszystkich tych rzeczy, które zaginęły gdzieś w otchłani Twojej torby. Chyba jesteśmy zgodni, że nie byłby to widok świadczący o godnym zaufania profesjonaliście, co?
A kiedy już mówimy o rzeczach, które możesz mieć przy sobie, to polecam pozbyć się takich przeszkadzajek jak guma do żucia, czy papierowy kubek po kawie. Nie chcesz chyba zacząć swojej rozmowy o pracę kłopotliwym pytaniem: „przepraszam, gdzie znajdę kosz na śmieci?”. Nie tędy droga do dobrego pierwszego wrażenia.
Na dziś to tyle. Świadomie pominęłam rady tak oczywiste jak: bądź punktualny i wycisz telefon w trakcie spotkania. Myślę, że te rady już wielokrotnie zdarzyło Ci się otrzymać. Myślę, że gdy znajdziesz z rekruterem wspólny język, nawet najtrudniejsze pytanie nie będzie Ci straszne.
Jeśli jednak na samą myśl o rekrutacji w związku z Twoją wymarzoną pracą czujesz jeszcze ogromny stres, zachęcam Cię do przeczytania mojego ostatniego artykułu: Jak pokonać stres i przygotować się do rozmowy o pracę po angielsku?
Tam o stresie napisałam słów kilka. Dziękuję Ci za uwagę i do następnego!
Pozdrawiam,
Basia Wójcik – psycholog i lektor języka angielskiego.
Sprawdź mojego ebooka „Bryluj na Interview”, który Ci w przygotowaniach do rozmowy rekrutacyjnej po angielsku. Jestem pewna, że ten ebook zaoszczędzi Ci dużo czasu na przygotowania oraz nerwów podczas samej rozmowy o pracę.