Rozmowa kwalifikacyjna jest momentem, gdzie chcemy zrobić najlepsze możliwe pierwsze wrażenie. Czy wiesz, jak zrobić świetne pierwsze wrażenie? Biała wyprasowana koszula i szeroki uśmiech to dobry początek. Co jeszcze może nam być potrzebne? Zdecydowanie umiejętności panowania nad stresem i właściwe przygotowanie do części merytorycznej oraz testu językowego. Jeśli ciekawi Cię co psychologia wie na ten temat, zapraszam do przeczytania. Ze swojej strony, zapewniam komentarze z mojego wieloletniej praktyki jako lektorki języka angielskiego.
O stresie można pisać opasłe tomy. Kto z nas nie boryka się ze stresem? Jak zwykle przed starciem z wrogiem lepiej poznać go bliżej, a w takim razie pierwszym krokiem do zwalczenia stresu, jest zawsze uświadomienie sobie, jakie są jego źródła.
Czy są to zmartwienia codziennego życia w sferze prywatnej, czy może niedoścignione terminy w pracy? Przyjrzenie się powodom, dla których jesteśmy w stresie to pierwsza, choć nie jedyna rzecz, jaką należy zrobić. Kolejną jest zastanowienie się, w jakiej narracji jesteśmy względem stresu, czyli: co mówi nasz wewnętrzny głos, gdy się stresujemy?
Przyjrzyj się takim dwóm przykładowym zdaniom: „Te poniedziałki to zawsze masakra!” albo „Mój choleryczny charakter nie da mi normalnie żyć”.
Mam nadzieję, że widzisz, że bez względu na to, czy zwalamy stres na coś zewnętrznego względem nas (poniedziałki), czy też wewnątrz nas samych (choleryczny temperament) to i tak wydźwięk jest negatywny. Powiem Ci od razu: nie tędy droga.
Wskazówka – Jak radzić sobie ze stresem?
Zamiast tego możesz interpretować stres, jako coś motywującego, pozytywnego względem Ciebie. Polecam Ci to wystąpienie z konferencji TED: Kelly McGonigal – How to make stress your friend
Dowiesz się z niego, jak negatywna interpretacja może wypłynąć na nasze zdrowie – jakie mogą być konsekwencje oraz jakie znaczenie ma oksytocyna w naszej reakcji stresowej. Jednak najważniejszą lekcją płynącą z tej mowy jest: spójrz na swoje reakcje z ciała jako sygnał, że Ci zależy.
Szybko bijące serce ma Cię pobudzić do działania, a szybkie oddychanie lepiej Cię dotleni. Co więcej, łączenie stresu z chorobą, faktycznie zwiększa nasze szanse na to, by zachorować. Wystąpienie trwa zaledwie kwadrans, ale naprawdę daje do myślenia. Szczerze polecam.
Innym sposobem na to, jak poradzić sobie ze stresem jest branie udziału w rozmowach rekrutacyjnych bez intencji zmiany pracy. Wiem, że brzmi to dość niekonwencjonalnie, ale wtedy rozmowa o pracę będzie dla Ciebie okazją do treningu.
Gdy rozmawiam z moimi uczniami (aktywnymi w biznesie na wysokich szczeblach), często słyszę, że dla nich wzięcie udziału w takiej rozmowie, jest sprawdzeniem swojej wartości rynkowej. Może to brzmieć dla Ciebie dziwnie, jednak w tym scenariuszu rozmowa o pracę jest spotkaniem biznesowym jak każde inne.
Co więcej, Ty nie jesteś przyparty do muru w sytuacji faktycznego szukania pracy, a dodatkowo dajesz się poznać innym firmom ze swojej branży. Pamiętaj, świat jest mały, a relacje, które nawiążesz na takiej stopie, w przyszłości mogą Ci się przydać już naprawdę.
Czemu nie spróbować i nie potrenować? Przecież trening jest podstawą sukcesu w różnych dziedzinach. Z rozmowami rekrutacyjnymi jest podobnie.
Jeśli w całej idei rozmowy rekrutacyjnej paraliżuje Cię możliwość mówienia po angielsku i nie masz pojęcia, co powtórzyć przed spotkaniem z rektuterem, podpowiem Ci, jakie zagadnienia i struktury są wręcz niezbędne.
Po pierwsze czasy gramatyczne
Jakich czasów gramatycznych wyjątkowo potrzebujesz na rozmowie o pracę:
Jakie zwroty warto powtórzyć, przed rozmową rekrutacyjną po angielsku?
Poza powtórzeniem czasów gramatycznych warto przed rozmową rekrutacyjną, uzbroić się w stwierdzenia pozwalające wyrazić opinię, zgodzić się (bądź nie zgodzić z kimś), zwroty porównujące oraz słówka typowe, nieodzowne dla Twojej branży.
To podstawa, o której powinniśmy zawsze pamiętać. Dobre przygotowanie może być najlepszym lekarstwem na stres.
Być może już wiesz, co Cię stresuje i wiesz, jak interpretować stres. Czas aktywować swoją sieć biznesowych znajomości i wyruszyć na łowy. Jeśli jednak temat rekturacji jest dla Ciebie wielką niewiadomą i zupełnie nie wiesz czego się spodziewać polecam Ci mojego ebooka „Bryluj na interview”, w którym dzielę się dobrymi i niezbyt dobrymi odpowiedziami na pytania rekrutera.
Wszystko to okraszam wiedzą psychologiczno-językową. Liczę, że moje wskazówki naprowadzą Cię na nieco inny tor i skłonią do refleksji.
Pozdrawiam,
Basia Wójcik – psycholog i lektor języka angielskiego.